Wyruszamy w Nowy Rok będziemy szli wspólną drogą a przewodnikiem dla nas będzie bł. Edmund Bojanowski. Wędrówka jaką rozpoczynamy ma swój cel jest nim świętość zdobywana w codzienności w każdym nowym dniu rozpoczętego 2022 roku. W styczniu               bł. Edmund chce zaprowadzić nas na szlak czynienia konkretnego dobra wobec potrzebujących. Inspiracją jest dla nas Dziennik, gdzie opisał szlaki swoich dróg do człowieka i do Boga. Będąc na studiach we Wrocławiu spotkał się z powszechnym wówczas przepisem na Zupę Rumforda. Gotowaną dla najbardziej potrzebujących, będącą mocną strawą dla  ubogich. Kiedy ziemię wielkopolską dotknęła epidemia i skarane ubóstwo. Wówczas prosił lokalnych przedsiębiorców aby włączyli się w zebranie produktów i pomoc w ugotowaniu zupy dla potrzebujących.

Wczytajmy się w zapisane przez Bojanowskiego notatki być może będą one natchnieniem, aby spróbować skorzystać z tego przepisu na Zupę. Może też naszą ulubioną zupę przygotować i podzielić się z potrzebującymi sąsiadami. Okazji do czynienia dobra takiego konkretnego mamy dużo.

Styczniowy szlak zaczynamy bardzo konkretnie od lektury z Dziennika i przygotowania Zupy. Pamiętajmy, że smaku każdej potrawie jakiej potrzebujemy dodaje włożona w czyn miłość.

Piątek, 12 stycznia [1855]

Pojechałem do Instytutu. Wyważyłem wiktuały do zupy rumfordzkiej potrzeb-ne na jedną porcję. Przekonałem się przecież, że ilości następujące podług me-go wyrachowania są zbyt małe, tj.

• Ryżu                 2 łuty
• Grochu             1 ½ łuta
• Kartofli                        7 łutów
• Soli                  ½ łuta
• Octu                 1 łut
• Chleba             2 łuty
• Wody                 32 łuty

                        Razem    46 łutów

Wyważyłem groch, który waży 172 Pf. korzec i kartofle, których miech, czyli 3 wierteliki = 24 garncom, ważą 135 Pf.

Siostry chcą tymczasem na próbę ugotować zupę podług powyższej recep-ty.

Poniedziałek, 15 stycznia [1855]

Mróz – z rana dosyć pogodnie, potem przez dzień cały śnieg popaduje. Teofil pojechał na zjazd landszaftowy do Gostynia[1] – ja poszedłem do kościoła, stamtąd do miasta, gdzie wstąpiwszy do komisarza i burmistrza, zaprosiłem ich na 1^szą do Instytutu dla próby zupy, którą w kilku porcjach zgotować umyśliłem, jaką dla ubogich dawać mamy. W kuchni instytutowej zakrzątnąłem się do gotowania podług przepisu i wymiaru Rumforda[2]. Zgotowałem jedną porcję na ryżu, drugą na kaszy jęczmiennej, trzecią na mące, czwartą w podwójnej ilości wiktuałów na ryżu. Przekonaliśmy się, że porcja Rumforda ważąca 1 Pf., a obejmująca ½ kwarty, jest za rzadka i mała. Nawet podwójna porcja widziała nam się za szczupłą. Burmistrz obliczył:

• 1)  Pojedynczą porcję podług Rumforda na 100 osób..    1 – 12 – 6–
• 2)  Podwójną porcję na 100 osób …………………………    2 – 25 – ” –
• 3)  Poczwórna, tj. 1 kwarta gęstej zupy…………………..    5 – 20 – ” –.

Umyślnie od rana, prócz kawy, nic nie jadłem, aby na samym sobie doświadczyć, czy po zjedzeniu porcji n° 1 można być dostatecznie nasyconym. Około 1^szej zjadłem tę porcję i czułem się dość sytym, ale i to niedostateczna próba, bo wszakże wczoraj byłem dobrze mięsem nasycony.

Zupa rumfordzka według specjalnej receptury Błogosławionego Edmunda Bojanowskiego

Planowanie produkcji: składniki na 50 l czyli około 70/80 porcji zupy rumfordzkiej

• 2,5 kg groch;
• 1,75 kg marchew ;
• 0,50 kg seler;
• 0,75 kg korzeń pietruszka ;
• 0,75 kg por ;
• 5 kg wieprzowina boczek żeberka ;
• 12,5 kg ziemniaki ;
• 1,5 kg cebula ;
• 0,15 kg masło lub smalcu ;
• 2,50 kg ryż biały ;
• 0,20 kg sól biała ;
• liść laurowy ;
• ziele angielskie ;
• pieprz ;
• majeranek do smaku ;
• 2,5 l mleko spożywcze ;
• 3,2% tłuszczu ;
• 3 pęczki pietruszki liście ;
• 5 kg chleb zwykły .

WYKONANIE

Groch namoczyć dzień przed gotowaniem w zimnej przegotowanej wodzie. Następnego dnia ugotować groch bez dodatków w tej wodzie w której się moczyły. W drugim garnku ugotować wywar: do zimnej wody włożyć 5 kg wieprzowiny, boczek, żeberka (mogą być kości z boczkiem – tak na smak)  liść laurowy, ziele angielskie, pieprz. Po zagotowaniu dodać pokrojoną w kostkę włoszczyznę (1,75 kg marchewka, 0,50 kg seler, 0,75 kg pietruszka korzeń, 0,75 kg por)  prze smażoną na maśle lub smalcu. Wyciągnąć boczek z wywaru, pokroić w kostkę, przesmażyć z cebulą i majerankiem, dodać z powrotem.W oddzielnym garnku w większej ilości wody posolone (tak około 10 l ) dodajemy przepłukany ryż gotując go na wolnym ogniu do rozklejania. Do wywaru dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę. Gdy wszystkie składniki są ugotowane łączymy, podprawiamy mlekiem i przyprawiamy do smaku solą. Przed wydaniem dodajemy zieloną pietruszkę. Podajemy z chlebem – to jest grzankami z chleba.

Smacznego      

Kup kalendarz 2022 – przejdź do Sklepiku DOBROCI.