7 sierpnia mieszkańcy Dębicy młodzi i starsi dziękowali Dobremu Bogu za dar życia błogosławionego Edmunda Bojanowskiego. Świętowano 150 rocznicę Jego śmierci. O godzinie 15:00 w Kościele klasztornym sprawowana była Msza Święta dziękczynna. Na wspólnym dziękczynieniu nie mogło zabraknąć nas seniorów domu Symeona i Anny -duchowych dzieci błogosławionego Edmunda.
Będąc częścią wielkiego dzieła błogosławionego Edmunda my seniorzy poznajemy Jego postać i dzieła. Staje się On naszym duchowym Ojcem. W swoim życiu z wielkim pietyzmem i uwagą pochylał się nad każdym człowiekiem a szczególnie tym małym i słabym.
Człowiek stary miał swoje miejsce w sercu błogosławionego Edmunda. Jak Miłosierny Samarytanin wzruszał się na jego widok i spieszył mu z pomocą. Zabiegał o jego zdrowie fizyczne i duchowe. Zależało Mu aby każdy człowiek uwierzył w to że jest umiłowanym Dzieckiem Boga. Troszczył się o to aby nikt nie czuł się samotny i opuszczony. Umiał jednoczyć wielu wokół dobra. Był przykładem tego iż każdy nawet chory i słaby może kochać i czynić dobro.
Takiego Go kochamy i naśladujemy pomagając sobie nawzajem.
„Całe Jego życie to jeden Watek miłości bliźniego, to ciągła pamięć o tym, który cierpi, a zapominanie o sobie, to ustawiczne miłosierdzie”.
Po Mszy Świętej duchowe dzieci błogosławionego Edmunda ucztowali i bawili się w klasztornym ogrodzie Sióstr Służebniczek. Było dużo radości i wspólnej zabawy. Poczuliśmy się jedną wielką rodziną błogosławionego Edmunda. Te piękne i radosne chwile przeżyte razem są dla nas bardzo cenne.
Rozchodząc się do domów w naszych sercach rozbrzmiewała modlitwa naszego błogosławionego „Racz tylko Panie wszystko ku dobremu i naszemu zbawiennemu pożytkowi obrócić”.